Tennessee ochroni muzyków przed AI
Muzyka Prawo

Tennessee ochroni muzyków przed AI

Nowa era ochrony praw twórców: Tennessee jako pierwszy stan w USA wprowadza ustawę chroniącą muzyków przed AI

W dobie cyfrowej rewolucji, kiedy algorytmy potrafią już komponować symfonie, a wirtualni influencerzy przejmują Instagram, stan Tennessee postanowił rzucić wyzwanie nowym technologiom. Nie, nie chodzi o zakaz używania smartfonów w salach koncertowych, ani o obowiązkowe lekcje gry na banjo dla każdego sztucznego inteligenta. Chodzi o coś o wiele poważniejszego: ochronę praw twórczych muzyków w obliczu rosnącej popularności sztucznej inteligencji.

Tennessee, znane z gorących rytmów country i duszy bluesa, nie zamierza pozwolić, by jego muzyczne dziedzictwo zostało zredukowane do zestawu danych do nauki dla AI. Właśnie dlatego lokalni ustawodawcy wprowadzili nową ustawę, która ma chronić artystów przed nieautoryzowanym wykorzystywaniem ich dzieł przez algorytmy kompozytorskie i inne AI roszczące sobie prawa do twórczości ludzkiej.

Co to oznacza dla przeciętnego fana muzyki? Przede wszystkim, że nie będziemy świadkami sytuacji, w której komputerowy hit zdetronizuje króla rock’n’rolla. Ale też, że prawdziwi artyści mogą spać spokojnie, wiedząc, że ich twórczość pozostanie ich własnością, a nie zostanie zasymilowana przez cyfrowego Borga.

W tym miejscu można by zapytać, czy AI nie czuje się trochę… odrzucone? Cóż, jeśli gdzieś w zakamarkach cyfrowych mózgów sztucznej inteligencji kryją się uczucia, to zapewne pracują już nad jakąś smutną balladą na ten temat. Ale nie martwmy się na zapas – póki co, są to tylko maszyny, choć czasem potrafiące zadziwić nas swoją „kreatywnością”.

Ustawa z Tennessee to jednak poważny krok w kierunku ochrony praw twórczych w erze, w której granice między ludzką a sztuczną kreatywnością stają się coraz bardziej zamazane. To również sygnał dla innych stanów i krajów, że być może nadszedł czas, aby zastanowić się nad podobnymi regulacjami.

Źródło