Ring, firma znana z zapoczątkowania trendu wideodomofonów i kamer z reflektorami, wraca z nowością, która ma szansę zmienić to, jak patrzymy na monitoring domowy. I to dosłownie.
Nowa funkcja o nazwie Video Descriptions to pierwszy krok firmy w kierunku wykorzystania generatywnej sztucznej inteligencji w codziennej ochronie naszego domu. Dzięki niej użytkownicy Ring otrzymają powiadomienia z krótkim opisem tego, co naprawdę dzieje się przed ich drzwiami – zamiast suchych komunikatów o wykrytym ruchu.
Przykład? Zamiast klasycznego „Wykryto ruch”, zobaczymy: „Osoba wchodzi po schodach z czarnym psem” albo bardziej niepokojące „Dwie osoby zaglądają do białego auta na podjeździe”. Krótkie, konkretne, a przede wszystkim – przydatne.
Funkcja ta działa w oparciu o AI, która nie tylko rozpoznaje to, co znajduje się w kadrze, ale potrafi też zrozumieć kontekst – czyli dlaczego kamera się „odezwała”. Opis koncentruje się wyłącznie na tym, co faktycznie wywołało alert i jest sformułowany tak, aby użytkownik mógł szybko zdecydować, czy warto sięgnąć po telefon.
Ale to dopiero początek. W planach są kolejne funkcje – m.in. inteligentne łączenie aktywności z różnych kamer w jedną wiadomość czy tzw. alerty anomalii. Te ostatnie mają nauczyć się codziennego rytmu naszego domu i informować tylko wtedy, gdy wydarzy się coś naprawdę nietypowego. Można powiedzieć, że kamera Ring zamieni się trochę w sąsiada z naprzeciwka, który „wie, co się dzieje”, ale nie zawraca głowy byle czym.
Choć dla niektórych może to brzmieć jak przepis na jeszcze bardziej cyfrowy świat, twórca Ring – Jamie Siminoff – twierdzi, że wszystko ma jeden cel: „budować bezpieczeństwo i spokój w sąsiedztwach”. Jak sam mówi, rozwój AI przypomina mu początki firmy i daje ogromne pole do dalszych innowacji.
Na razie Video Descriptions dostępne są w wersji beta dla subskrybentów Ring Home Premium w USA i Kanadzie (tylko w języku angielskim). Funkcja działa na wszystkich obecnych kamerach i wideodomofonach Ring, więc zarówno nowi, jak i dotychczasowi użytkownicy mogą już testować tę technologiczną nowinkę.
Cóż, wygląda na to, że teraz nawet nasza kamera będzie wiedziała więcej, niż przeciętny sąsiad z klatki obok. Oby tylko nie zaczęła komentować, kto ma najładniejsze buty na osiedlu…