Technologia Edukacja Sport

SPALONY! Jak AI pomaga sędziom podczas gry

Angielska Premier League, jedna z najważniejszych lig piłkarskich na świecie, wprowadza do gry sztuczną inteligencję, aby pomóc sędziom w podejmowaniu decyzji o spalonym. Już od sezonu 2024-2025, który startuje w ten weekend, kibice będą świadkami działania nowej technologii – półautomatycznego systemu oceny spalonych (SAOT).

Premier League od dawna zmaga się z problemami związanymi z oceną spalonych, co często prowadziło do kontrowersji i gorących dyskusji na temat decyzji sędziowskich. SAOT, system zadebiutowany na Mistrzostwach Świata 2022 w Katarze, obiecuje znaczną poprawę. Dzięki zaawansowanemu śledzeniu pozycji zawodników i piłki, decyzje o spalonym mają być teraz nie tylko dokładniejsze, ale także podejmowane znacznie szybciej – nawet w mniej niż 10 sekund. To ogromna zmiana w porównaniu do obecnego systemu VAR, który niejednokrotnie wywoływał frustrację z powodu długich przerw w grze.

Warto przypomnieć, że spalony to jeden z najbardziej skomplikowanych przepisów w futbolu, a jego ocena wymaga od sędziów precyzji i doskonałej widoczności. Dotychczas to linowi, biegnąc wzdłuż linii bocznej boiska, decydowali o tym, czy dany zawodnik znajdował się na pozycji spalonej. Oczywiście, ten system miał swoje ograniczenia i był podatny na błędy – stąd potrzeba wprowadzenia technologii, która zminimalizuje margines błędu.

Zanim jednak SAOT trafi na boiska Premier League, kibice muszą uzbroić się w cierpliwość. Technologia ta zostanie wprowadzona jesienią, a jej działanie będzie ściśle monitorowane. Tony Scholes, szef operacyjny Premier League, podkreślił, że wprowadzenie tej technologii nie tylko zmniejszy opóźnienia w grze, ale również zwiększy zaufanie do całego procesu decyzyjnego.

Sztuczna inteligencja coraz bardziej wkracza w świat sportu, nie tylko pomagając sędziom, ale także trenerom i analitykom. Na przykład, FA (angielski Związek Piłki Nożnej) współpracuje z Google Cloud, aby za pomocą AI analizować raporty scoutingowe i odkrywać nowe talenty. Z kolei Liverpool FC współpracuje z Google DeepMind nad projektem TacticAI, który analizuje dane z poprzednich meczów, aby doradzać trenerom w kwestii strategii przy rzutach rożnych.

Czy SAOT okaże się sukcesem? To zależy od tego, jak dobrze technologia poradzi sobie w realnych warunkach meczowych i jak zostanie przyjęta przez piłkarzy oraz fanów. Ostatecznie to ich reakcje zdecydują, czy AI zostanie na stałe wprowadzona do futbolu, czy też pozostanie jedynie ciekawym eksperymentem. Jedno jest pewne – futbol nigdy nie przestaje się rozwijać, a sztuczna inteligencja ma szansę stać się jego ważnym elementem.

Źródło

Wyjście z wersji mobilnej