To, co jeszcze kilka lat temu mogło brzmieć jak cytat z „Gwiezdnych wojen”, dziś staje się całkiem realną inwestycją przemysłową. OpenAI ogłosiło, że wspólnie z Oracle wybuduje 4,5 gigawata (!) nowej mocy centrów danych w Stanach Zjednoczonych. To nie tylko kolejna cegiełka w infrastrukturze pod sztuczną inteligencję, ale i konkretna odpowiedź na amerykańskie marzenie o reindustrializacji.
Partnerstwo rozszerza projekt Stargate – ambitną platformę infrastrukturalną OpenAI, której celem jest dostarczenie AI „dla wszystkich”. Razem z wcześniej zapowiedzianym kompleksem Stargate I w Abilene (Teksas), OpenAI i Oracle pracują już nad ponad 5 GW mocy. Dla porównania: to więcej niż zużywa całe Los Angeles w szczytowych godzinach.
Miliony chipów, tysiące miejsc pracy
W ramach nowego porozumienia z Oracle, planowane centra danych będą mogły obsłużyć ponad 2 miliony chipów – co brzmi równie imponująco, jak kosztowno. Ale według OpenAI, to nie tylko skok technologiczny, ale też gospodarczy. Budowa i rozwój tej infrastruktury ma wygenerować ponad 100 tysięcy miejsc pracy – od operatorów maszyn, przez specjalistów IT, aż po lokalnych dostawców usług.
Wspomniany już Stargate I, który obecnie rośnie w Abilene, zdążył już zatrudnić tysiące osób – w tym elektryków, inżynierów i techników z ponad 20 stanów USA. Pierwsze jednostki Nvidia GB200 zostały już dostarczone, a OpenAI rozpoczęło wstępne testy nowych modeli – wprost z placu budowy.
Jak na ironię, centrum danych będące jednym z najnowocześniejszych na świecie działa dziś trochę jak… prowizoryczne laboratorium. Ale jak wiadomo – wielkie rzeczy często zaczynają się w baraku. Albo – w tym przypadku – w kontenerze chłodzącym.
SoftBank, Microsoft i… Biały Dom
Oracle to nie jedyny partner w tym globalnym przedsięwzięciu. W tle prężnie działa również SoftBank, który nie tylko przyspiesza prace nad nowymi lokalizacjami, ale też aktywnie uczestniczy w „przeprojektowywaniu” tego, czym w ogóle ma być centrum danych w erze AI. Microsoft nadal pełni rolę kluczowego dostawcy usług chmurowych dla OpenAI, w tym również przez Stargate.
Warto tu dodać, że OpenAI nie tylko realizuje swoją wizję, ale też dotrzymuje słowa danego… samemu Białemu Domowi. W styczniu tego roku firma zobowiązała się do zainwestowania 500 miliardów dolarów (!) w 10 GW infrastruktury AI w ciągu czterech lat. Z nowym partnerstwem i dotychczasowym tempem – wygląda na to, że ta liczba może być nie tylko osiągnięta, ale i przekroczona.
Biały Dom? Jest pod wrażeniem. Administracja Joe Bidena otwarcie wspiera inwestycje w infrastrukturę AI jako kluczowy filar konkurencyjności gospodarczej i innowacyjności kraju.
Stargate: więcej niż tylko serwery
Projekt Stargate to dziś coś więcej niż tylko infrastruktura – to wręcz symbol transformacji. Obejmuje globalne partnerstwa, międzynarodowe inwestycje i coś, co OpenAI określa mianem „OpenAI for Countries” – czyli AI jako element strategicznej współpracy z rządami. Takie podejście może oznaczać, że w niedalekiej przyszłości centra danych OpenAI będą wyrastać nie tylko w USA, ale też w krajach, które zdecydują się postawić na cyfrową suwerenność.
A tymczasem… DevDay!
Na koniec coś dla deweloperów, którzy od początku byli jednym z fundamentów misji OpenAI: DevDay 2025. Tegoroczna edycja ma być największa w historii. Ponad 1500 uczestników, a wśród prelegentów – oczywiście Sam Altman, Greg Brockman i reszta „AI dream teamu”.
Wydarzenie odbędzie się już wkrótce, a rejestracja potrwa do 30 lipca. Koszt udziału? 650 dolarów – czyli mniej więcej tyle, co porządna karta graficzna… sprzed podwyżek. Dla tych, którzy nie będą mogli pojawić się osobiście – kluczowe wystąpienia będą transmitowane online.
DevDay to nie tylko pokaz slajdów – to okazja, by podejrzeć, co OpenAI szykuje za rogiem i porozmawiać z tymi, którzy AI traktują jak materiał rzeźbiarski – coś, co dopiero przybiera kształt.