Sztuczna inteligencja to dziedzina, w której konkurencja nigdy nie śpi. Pod presją rywali takich jak DeepSeek i Llama 3 od Mety, OpenAI zapowiedziało, że w nadchodzących miesiącach wypuści nowy model językowy o otwartych wagach. To pierwsza tego typu inicjatywa od czasów GPT-2.
Informacja o nowym modelu pojawiła się na stronie OpenAI w formularzu zbierającym opinie od deweloperów i badaczy. Firma zapytała społeczność, jak uczynić model jak najbardziej użytecznym. Szef OpenAI, Sam Altman, skomentował na platformie X, że decyzja o udostępnieniu modelu w otwartej formie „wydaje się ważna”.
Zanim model ujrzy światło dzienne, przejdzie wewnętrzne testy w ramach tzw. „preparedness framework” – tego samego systemu, który OpenAI stosuje przy ocenianiu swoich zamkniętych modeli. Dodatkowo firma planuje spotkania z programistami w USA, Europie i Azji, aby zebrać opinie i przetestować wczesne wersje narzędzia.
Co oznacza model open-weight?
W modelu o otwartych wagach parametry wpływające na generowane odpowiedzi będą dostępne publicznie. To jednak nie oznacza, że OpenAI udostępni także dane, na których model był szkolony – ten aspekt pozostaje tajemnicą.
Zmiana strategii następuje dwa miesiące po tym, jak Altman przyznał na Reddicie, że OpenAI znalazło się „po złej stronie historii”, jeśli chodzi o otwarte modele. Przyznał też, że firma musi opracować nową strategię dla open-source.
DeepSeek i chińska ofensywa
Decyzja OpenAI może mieć związek z rosnącą konkurencją ze strony chińskich firm AI, które chętnie udostępniają swoje modele w otwartej formie. Przykładem jest DeepSeek, którego model językowy R1 zadziwił świat swoją szybkością i „niskimi” kosztami produkcji.
Warto przypomnieć, że w styczniu OpenAI informowało o próbach wykorzystania jego technologii przez chińskie firmy do trenowania własnych modeli AI. W tym kontekście otwarty model OpenAI może być zarówno odpowiedzią na konkurencję, jak i próbą kontrolowanego otwarcia się na społeczność AI.