Meta wchodzi na rynek autorskich układów scalonych do trenowania sztucznej inteligencji. Według źródeł Reutersa firma rozpoczęła testowanie swojego pierwszego, własnoręcznie zaprojektowanego chipa AI. To posunięcie może znacząco zmienić układ sił na rynku, zwłaszcza w kontekście rosnących kosztów chipów i niepewności regulacyjnych.
Jeszcze niedawno Meta polegała na zewnętrznych dostawcach, głównie na Nvidii, której potężne procesory graficzne (GPU) są kluczowe dla rozwoju AI. Jednak gigant technologiczny najwyraźniej postanowił zmienić strategię i postawić na rozwiązania wewnętrzne.
Własne chipy pozwolą firmie dostosować sprzęt do jej konkretnych potrzeb, co może przynieść większą efektywność oraz – co ważniejsze – niższe koszty w dłuższej perspektywie. W 2023 roku Meta miała wydać około 10 miliardów dolarów na układy Nvidii, a prognozy na 2025 rok przewidują aż 65 miliardów dolarów wydatków na infrastrukturę AI.
Jeśli testy nowego układu zakończą się sukcesem, Meta planuje rozszerzenie produkcji.
Proces testowy – kosztowna i ryzykowna gra
Nowy chip to część programu Meta Training and Inference Accelerator (MTIA). W przeszłości firma miała już problemy z podobnymi projektami – jeden z wcześniejszych chipów został porzucony jeszcze przed wdrożeniem.
Tym razem jednak Meta wydaje się bardziej zdeterminowana. Chip przeszedł już pierwszą fazę produkcji, tzw. „tape-out”, co oznacza, że jego projekt trafił do fabryk. Proces ten może trwać od trzech do sześciu miesięcy i kosztować dziesiątki milionów dolarów – a mimo to nie gwarantuje sukcesu. Jeśli testy wypadną niepomyślnie, firma będzie musiała poprawić projekt i zacząć od nowa.
Chip został zaprojektowany jako akcelerator zoptymalizowany pod kątem AI, co oznacza, że może być bardziej energooszczędny niż standardowe GPU. Meta współpracuje przy jego produkcji z Taiwan Semiconductor Manufacturing Company (TSMC).
Długofalowa strategia AI
Meta nie jest jedyną firmą, która idzie w kierunku autorskich chipów. Google, Amazon i Microsoft również inwestują w rozwój własnych układów scalonych.
Według zapowiedzi Meta chce wdrożyć swoje chipy do systemów rekomendacyjnych na Facebooku i Instagramie już w 2026 roku, a w kolejnych latach poszerzyć ich zastosowanie o generatywną sztuczną inteligencję (Gen AI), np. chatbota Meta AI.
Jak podsumował Chris Cox, dyrektor ds. produktów w Meta, firma przechodzi przez etap „chodzenia, raczkowania i biegania”, ale pierwszy chip do przetwarzania AI już okazał się „dużym sukcesem”.