Big Data Wybór redakcji

Meta buduje giganta danych z Blue Owl Capital. Tak powstaje Hyperion — centrum napędzające erę AI

Meta ogłosiła partnerstwo, które może na lata zmienić krajobraz cyfrowej infrastruktury. Wspólnie z funduszami zarządzanymi przez Blue Owl Capital, firma założyła spółkę joint venture odpowiedzialną za rozwój i zarządzanie kompleksem Hyperion Data Center. Brzmi jak kolejna inwestycja w serwerownię? Nic bardziej mylnego — to projekt z rozmachem godnym greckiego tytana, od którego wziął swoją nazwę.

Meta daje know-how, Blue Owl – kapitał i tempo

Meta, mająca za sobą 15 lat doświadczenia w tworzeniu i obsłudze centrów danych, wchodzi w ten projekt z dobrze naoliwioną maszyną budowlaną i menedżerską. To ona zajmie się zarówno zarządzaniem budową, jak i późniejszym utrzymaniem nieruchomości.
Z kolei Blue Owl Capital wnosi to, co dziś w świecie AI liczy się równie mocno jak moc obliczeniowa – kapitał i finansową elastyczność. Jak podkreślili współ-CEO spółki, Doug Ostrover i Marc Lipschultz, inwestycja w Hyperiona to nie tylko finansowa transakcja, ale także „ambitny projekt odzwierciedlający skalę i tempo potrzebne do zasilania kolejnej generacji infrastruktury AI”.

27 miliardów dolarów i jasny podział ról

Nowa spółka ma jasno określoną strukturę – 80% udziałów należy do funduszy Blue Owl Capital, a 20% zachowuje Meta. Obie strony zobowiązały się do sfinansowania swoich części z całkowitych kosztów szacowanych na około 27 miliardów dolarów.
Środki te pokryją nie tylko same budynki, ale i to, co jest dziś sercem każdego centrum danych – systemy zasilania, chłodzenia i łączności.

W ramach umowy Meta przekazała działki i dotychczasowe prace budowlane, wcześniej oznaczone jako „na sprzedaż”. W zamian Blue Owl zasiliło wspólne przedsięwzięcie kwotą 7 miliardów dolarów, a Meta otrzymała jednorazową dystrybucję w wysokości 3 miliardów dolarów.

AI potrzebuje domu — i właśnie go dostała

„Nasze ambicje związane ze sztuczną inteligencją urzeczywistnią się tylko wtedy, gdy będziemy w stanie dostarczyć infrastrukturę, która je uniesie” – powiedziała Susan Li, dyrektor finansowa Meta.
Jej słowa brzmią jak manifest nowej ery – Meta chce być nie tylko dostawcą sieci społecznościowych, ale też jednym z filarów globalnej infrastruktury AI.

Wiceprezes ds. centrów danych, Rachel Peterson, dodała z kolei bardziej lokalny akcent: „Jesteśmy dumni, że możemy być częścią społeczności Richland Parish”. Na miejscu pracuje już kilka tysięcy robotników, a po uruchomieniu kompleksu powstanie ponad 500 stałych miejsc pracy.

Meta zostaje – ale z elastycznością

Gdy Hyperion ruszy pełną parą, Meta będzie korzystać z jego infrastruktury na zasadzie umowy leasingowej. Pierwszy okres najmu ma trwać cztery lata, z możliwością przedłużenia. Co ciekawe, firma zabezpieczyła się na przyszłość — wprowadziła gwarancję wartości rezydualnej na 16 lat, co pozwoli jej w razie nieprzedłużenia umowy wypłacić ograniczoną kwotę odpowiadającą ówczesnej wartości kampusu. Brzmi skomplikowanie, ale w świecie wielomiliardowych inwestycji to po prostu rozsądna asekuracja.

Tak duży projekt wymagał wsparcia całej armii doradców.
Morgan Stanley pełnił rolę wyłącznego doradcy finansowego Meta oraz głównego organizatora emisji papierów dłużnych, a wśród doradców prawnych znaleźli się Latham & Watkins LLP, Eversheds Sutherland, Kirkland & Ellis LLP i Milbank LLP.
Do tego Arthur D. Little odpowiadał za analizę due diligence, Marsh za ubezpieczenia, a Arup – za kwestie techniczne i środowiskowe.

Hyperion ma być nie tylko kolejnym centrum danych, ale symbolem nowej fali w budowie infrastruktury AI – szybkiej, elastycznej i napędzanej przez sojusz technologii z finansami.

Źródło

Wyjście z wersji mobilnej