Prawo Bezpieczeństwo Big Data Technologia

Kulisy drugiego szczytu bezpieczeństwa AI: Brak kluczowych uczestników i niepewna przyszłość

W miarę zbliżania się drugiego szczytu Global AI Safety Summit, świat stoi przed kolejnym sprawdzianem w dziedzinie bezpieczeństwa sztucznej inteligencji.

Rok temu, w Bletchley Park, AI Safety Summit zrobił furorę. Teraz, w przestawionym na wirtualny format szczycie, organizowanym przez Wielką Brytanię i Koreę Południową, może zabraknąć nieco rozmachu. Brak kluczowych graczy, jak DeepMind czy Mozilla, dodaje do tego wrażenia.

Pomimo że w pierwszym spotkaniu deklaracje były ambitne, z udziałem ponad 25 rządów, na drugim już nie zobaczymy wielu znaczących postaci. Nie pojawią się główni europejscy regulatorzy, ani pełny skład z USA. Kanada, Brazylia i Holandia również postanowiły odpuścić.

W międzyczasie Francja przekłada swój szczyt bezpieczeństwa na 2025 rok, co sugeruje, że AI wciąż jest dla nas wielką niewiadomą. Pomimo mnóstwa regulacji, jak UE’s AI Act, wiele kluczowych kwestii pozostaje na stole. Francine Bennett z Instytutu Ada Lovelace wskazuje na rozszerzenie dyskusji o AI na takie tematy jak wpływ na rynek i środowisko.

Dodatkowo, napięcia geopolityczne, szczególnie między USA a Chinami, wrzucane są do tego wielkiego garnka negocjacji, co nie ułatwia sprawy. Wygląda na to, że drugi szczyt AI Safety może nie przynieść znaczących postępów w rozwiązaniu tych palących problemów i prawdopodobnie odzwierciedli umiarkowany postęp, jaki do tej pory osiągnięto, ale silne praktyczne działania w kluczowych kwestiach nadal pozostają w przyszłości.

Źródło

Wyjście z wersji mobilnej