Odkrycia naukowe nie przestają nas zadziwiać, a najnowsze badania dotyczące głosów generowanych przez sztuczną inteligencję rzucają nowe światło na nasze postrzeganie technologii.
W dzisiejszych czasach, gdy technologia głosowa AI staje się coraz bardziej zaawansowana, pojawiają się nowe pytania dotyczące etyki i bezpieczeństwa. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, czy rozmawiacie z człowiekiem, czy może z AI? No cóż, badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Oslo pokazują, że nasze mózgi reagują inaczej, słysząc głosy ludzkie i te generowane przez sztuczną inteligencję, ale czy potrafimy świadomie odróżnić te dwa źródła?
W eksperymencie wzięło udział 43 uczestników, którzy mieli za zadanie rozpoznać, czy słyszany głos jest ludzki, czy wygenerowany przez AI. Wyniki? Niezbyt pomyślne dla naszych umiejętności detektywistycznych. Średnia skuteczność rozpoznawania głosów ludzkich wyniosła zaledwie 56%, a AI – 50,5%. Okazuje się, że emocje w głosie miały duży wpływ na wyniki – neutralne głosy AI były identyfikowane z dokładnością 74,9%, podczas gdy neutralne głosy ludzkie tylko z 23% precyzją.
Ciekawostka: Jeśli usłyszymy AI, które brzmi radośnie, jesteśmy skłonni przypuszczać, że to człowiek. Radosne głosy ludzkie były rozpoznawane poprawnie w 77% przypadków, podczas gdy szczęśliwe głosy AI tylko w 34,5%.
Badania wykorzystujące skany fMRI pokazały, że choć świadomie możemy mieć problem z identyfikacją, nasz mózg na poziomie podświadomości dostrzega różnice. Głosy AI aktywowały obszary mózgu związane z czujnością i regulacją poznawczą, takie jak prawy przedni środkowy zakręt obręczy czy prawy boczny płat czołowy. Natomiast głosy ludzkie silniej pobudzały regiony związane z przetwarzaniem emocji i empatią.
Co więcej, uczestnicy oceniali głosy ludzkie jako bardziej naturalne, godne zaufania i autentyczne, zwłaszcza te wyrażające radość i przyjemność. To pokazuje, że mimo wszystko wciąż jesteśmy w stanie wyczuć pewną „ludzkość” w głosach, które słyszymy.
Dr Christine Skjegstad, która prowadziła badanie, zwraca uwagę, że głosy generowane przez AI stały się tak zaawansowane, że są niemal nie do odróżnienia od ludzkich. To rodzi nowe wyzwania, jak na przykład oszustwa, gdzie przestępcy mogą naśladować głosy bliskich, by wyłudzić pieniądze. Chociaż eksperci od uczenia maszynowego pracują nad technologicznymi rozwiązaniami umożliwiającymi wykrywanie głosów AI, wciąż mało wiemy o odpowiedzi naszego mózgu na te syntetyczne dźwięki.
Podsumowując, choć możemy mieć trudności z rozróżnieniem, czy mówi do nas człowiek, czy maszyna, nasze mózgi zdają się być krok przed nami, reagując zwiększoną ostrożnością na głosy AI. Jak widać, w erze zaawansowanej technologii, nawet nasze własne mózgi uczą się nowych sztuczek w interakcji z maszynami. Czy to już czas, aby zacząć trenować nasze uszy?