Jeszcze niedawno Claude był kojarzony głównie z konwersacją – odpowiadał na pytania, pisał podsumowania, czasem ratował w pracy nad raportem. Ale dziś Anthropic ogłosił coś, co może zmienić reguły gry: Claude potrafi tworzyć i edytować pliki – od arkuszy Excela, przez dokumenty, prezentacje PowerPoint, aż po PDF-y. Wszystko bez wychodzenia z Claude.ai czy aplikacji desktopowej.
Innymi słowy: zamiast dostawać tylko tekstowe odpowiedzi, użytkownik może teraz wręczyć Claude’owi dane i odebrać gotowe pliki. Trochę jak w latach 90., gdy zamiast pisać samemu kod HTML, nagle pojawiły się kreatory stron typu „przeciągnij i upuść”. Różnica? Tu rolę czarodziejskiej różdżki gra rozmowa.
Kto już może spróbować?
Funkcja jest dostępna na razie w wersji preview dla użytkowników planów Max, Team i Enterprise. Abonenci Pro muszą jeszcze poczekać – ale Anthropic zapowiada, że dostęp „w ciągu kilku tygodni” stanie się faktem.
Co właściwie można zrobić?
Claude działa jak sekretarz, analityk i grafik w jednym. Oto kilka scenariuszy:
- Zamiana danych w analizę – podajesz surowe liczby, a wraca do ciebie czysty arkusz z wykresami, obliczeniami i zwięzłym komentarzem, co jest ważne.
- Budowa arkuszy od zera – finansowe modele ze scenariuszami „a co jeśli?”, trackery projektów z automatycznymi dashboardami czy szablony budżetowe z formułami.
- Praca między formatami – raport w PDF-ie staje się slajdami w PowerPoincie, notatki ze spotkania – ładnym dokumentem, a faktury – tabelą ze zsumowanymi kosztami.
Zadania, które normalnie wymagałyby Excela, statystyki i kilku godzin pracy, zamieniają się w parę minut rozmowy.
Jak to działa pod maską?
Claude dostał dostęp do prywatnego środowiska komputerowego, gdzie może pisać kod, uruchamiać programy i generować pliki. To oznacza, że nie tylko „radzi”, ale aktywnie pracuje. Użytkownik wnosi pomysł i kontekst, a Claude dba o techniczną stronę.
Można to porównać do duetów z historii: Edison miał swoich inżynierów, Jobs – Wozniaka, a teraz ty masz… Claude’a.
Pierwsze kroki
Aby uruchomić nowość, trzeba wejść w ustawienia i włączyć „Upgraded file creation and analysis” w sekcji Experimental. Dalej wystarczy:
- opisać, czego potrzebujesz lub wrzucić plik,
- prowadzić Claude’a rozmową,
- pobrać gotowy efekt – lub zapisać prosto na Google Drive.
Twórcy radzą zacząć od prostych zadań – czyszczenia danych, krótkich raportów – zanim ktoś rzuci się od razu na prognozy sprzedaży na dekadę do przodu.
Małe ostrzeżenie
Nowa funkcja daje Claude’owi dostęp do internetu i umożliwia przetwarzanie danych w bardziej złożony sposób. Anthropic przypomina, żeby monitorować proces, bo wrażliwe informacje mogą być narażone.