Firma Anthropic – jedna z tych, które nie tylko myślą o przyszłości, ale próbują ją trochę przyspieszyć – właśnie uruchomiła program AI for Science. Brzmi poważnie, bo i cel jest ambitny: wsparcie badań naukowych z pomocą sztucznej inteligencji. No dobrze, nie tylko wsparcie – chodzi o realne przyspieszenie przełomów w nauce.
Co dostaną badacze? Darmowy dostęp do API. Ale nie dla każdego – trzeba mieć w rękawie solidny projekt badawczy, najlepiej z kategorii tych „wysokiego wpływu” (czyli takich, które mogą coś zmienić w świecie nauki). Szczególna uwaga będzie skupiona na biologii i naukach o życiu. Jeśli pracujesz nad czymś, co brzmi jak „analiza danych genetycznych” albo „przyspieszenie odkryć leków” – bingo, to może być coś dla Ciebie.
AI i nauka – duet idealny?
Według Anthropic, odpowiedź brzmi: tak, i to coraz bardziej. Ich AI potrafi nie tylko generować teksty czy kodować (jak większość kojarzy te systemy), ale również analizować dane naukowe, projektować eksperymenty, a nawet wspierać formułowanie hipotez. Czyli robić to, co kiedyś wymagało zespołu doktorów z czterech kontynentów, tylko szybciej i – być może – taniej.
Dario Amodei, CEO Anthropic, wspominał już wcześniej, że przyszłość AI widzi w służbie ludzkości. Brzmi trochę jak science fiction, ale w jego wizji („Machines of Loving Grace”) jest coś ujmującego. I teraz te maszyny mają faktycznie pomóc w zrozumieniu złożonych systemów biologicznych, poprawie plonów, walce z globalnymi chorobami czy tworzeniu lepszych leków.
Jak się zgłosić?
Prosto – naukowcy związani z instytucjami badawczymi mogą wypełnić formularz zgłoszeniowy przygotowany przez Anthropic. Wnioski będą oceniane przez zespół ekspertów – zarówno tych od AI, jak i specjalistów z dziedzin naukowych.
Nie podano, ile dokładnie „kredytów API” można zgarnąć, ale z kontekstu wynika, że będą one znaczące. Czyli na pewno więcej niż na weekendowy projekt – to propozycja dla badaczy, którzy mają już coś więcej niż tylko pomysł zapisany na serwetce z kawiarni.
Anthropic liczy, że program pozwoli poszerzyć granice nauki – i, kto wie, może już niedługo przeczytamy o odkryciu nowego leku czy przełomie w genetyce, który wspomogła sztuczna inteligencja.