Ostatnie badanie rzuca światło na podejście japońskich firm do technologii i zmieniające się postawy społeczne.
W Japonii, kraju, który często kojarzony jest z zaawansowaną technologią, nie wszystkie firmy spieszą się do wdrażania sztucznej inteligencji. Zgodnie z niedawnym badaniem przeprowadzonym przez Nikkei Research, które objęło 506 firm, prawie jedna czwarta z nich już zintegrowała AI z swoimi operacjami, ale ponad 40% nie ma jeszcze żadnych planów wykorzystania tej przełomowej technologii. Co ciekawe, 60% respondentów przyznało, że głównym motywem do adopcji AI jest potrzeba adresowania niedoborów siły roboczej, co jest palącym problemem w starzejącym się społeczeństwie Japonii.
Natomiast droga do integracji AI nie jest usłana różami. Firmy napotykają różnorodne przeszkody, od braku technologicznej wiedzy po obawy dotyczące niezawodności technologii AI. Niektórzy pracownicy odczuwają niepokój związany z możliwością redukcji etatów, co dodatkowo komplikuje sytuację. „To jak próba nauczenia starego psa nowych sztuczek, ale zamiast psa mamy wielką korporację, a zamiast sztuczek – algorytmy,” żartuje menedżer jednej z firm transportowych.
Badanie ujawniło również, że 15% firm doświadczyło cyberataków w ciągu ostatniego roku, co skłoniło prawie połowę z nich do zewnętrznego outsourcingu środków obronnych. „To trochę jak zatrudnianie superbohatera, który obroni nas przed złymi hackerami,” komentuje z uśmiechem jeden z respondentów.
Interesująco, badanie wykracza poza technologiczne kwestie, zagłębiając się w korporacyjne postawy wobec zmian społecznych, takich jak kontrowersyjne prawo wymagające od małżonków posiadania wspólnego nazwiska. Aż 50% firm opowiedziało się za zmianą tego prawa. „To jak zmiana nazwiska po ślubie to dla wielu nic innego jak biurokratyczny ból głowy,” mówi menedżerka jednej z firm maszynowych. „Czas na zmiany, które pozwolą ludziom zachować swoją tożsamość,” dodaje.
Podsumowując, wyniki badania rysują obraz japońskiego krajobrazu korporacyjnego w przejściu, który zmaga się z wymogami innowacji, jednocześnie nawigując przez skomplikowane zmiany społeczne. Czy to technologia, czy tożsamość, wydaje się, że dla japońskich firm nadchodzą nowe czasy. A jak mówią, w biznesie jak w życiu – adaptacja to klucz do przetrwania.