Świąteczny szał zakupów 2025: Black Friday znów zdominuje, a AI dorzuci swoje trzy grosze
Big Data Wybór redakcji

Świąteczny szał zakupów 2025: Black Friday znów zdominuje, a AI dorzuci swoje trzy grosze

Adobe przedstawiło właśnie prognozę zakupową dla sezonu świątecznego 2025 – i wygląda na to, że internetowe sklepy szykują się na gorący okres. Według danych z Adobe Analytics, Amerykanie wydadzą online rekordowe 253,4 miliarda dolarów, czyli o 5,3% więcej niż rok temu. Co więcej, aż 10 dni w tym okresie przyniesie ponad 5 miliardów dolarów dziennych wydatków.

Największe emocje – tradycyjnie – wzbudzi Cyber Week, czyli pięć dni od Święta Dziękczynienia po Cyber Monday. W tym krótkim okienku konsumenci zostawią aż 43,7 miliarda dolarów, co stanowi 17,2% całego sezonowego tortu. Ciekawostka? Black Friday ma w tym roku wyprzedzić Cyber Monday pod względem tempa wzrostu – o 8,3% rok do roku.

Black Friday znowu czarny… od zysków

Cyber Monday pozostanie największym dniem zakupowym w sieci – 14,2 miliarda dolarów przychodów, ale to Black Friday (11,7 mld) będzie rósł szybciej. Nawet Święto Dziękczynienia (6,4 mld) pokaże, że Amerykanie potrafią kupować między indykiem a deserem z dyni.

Co ciekawe, ponad połowa zakupów (56,1%) zostanie dokonana przez smartfony – jeszcze w 2020 roku było to zaledwie 40%. Można więc powiedzieć, że dziś portfelem sterujemy już kciukiem.

Kup teraz, zapłać później – i nie tylko za prezent dla teściowej

Systemy Buy Now, Pay Later (BNPL) mają napędzić dodatkowe 2 miliardy dolarów wydatków. W sumie to już 20,2 miliarda dolarów, z czego większość (79%) pochodzi z zakupów mobilnych. Wydaje się, że Amerykanie nie tylko kochają święta, ale też lubią płacić… jutro.

Rabatowe potyczki sklepów

Handlowcy nie zamierzają oddawać klientów bez walki – zniżki sięgną nawet 28%. Elektronika, zabawki i ubrania znajdą się w centrum promocyjnego zamieszania, a Cyber Monday będzie momentem „ostatniego dzwonka” na najlepsze okazje. Kto chce kupić telewizor, niech celuje w Black Friday. Kto marzy o nowych butach – w poniedziałek po weekendzie.

Adobe zauważa też, że klienci coraz częściej wybierają produkty droższe, ale solidniejsze. Można więc powiedzieć, że zamiast kupować „więcej za mniej”, kupują „lepiej za taniej”.

Elektronika, moda i meble na podium

Najwięcej pieniędzy Amerykanie wydadzą na elektronikę (57,5 mld USD), ubrania (47,6 mld) i meble (31,1 mld). Rośnie też popularność kosmetyków i artykułów spożywczych. Ciekawe, że Adobe przewiduje prawdziwy boom na produkty „dla domu” – sprzedaż narzędzi ma wzrosnąć o ponad 1000%! Wygląda na to, że w grudniu nie tylko choinki będą przyozdobione – ale i garaże.

AI doradza, co kupić, a social media – gdzie kliknąć

Największa nowość? Sztuczna inteligencja zaczyna odgrywać kluczową rolę w świątecznych zakupach. Według Adobe, ruch z usług AI na strony sklepów wzrósł w zeszłym roku o 1300%, a w tym ma jeszcze urosnąć o 520%. Co trzeci konsument korzysta już z chatbotów do szukania prezentów, porównywania ofert czy po prostu – szukania inspiracji.

Do tego dochodzi media społecznościowe, które stają się prawdziwą siłą handlową. Zakupy przypisane do reklam w socialach mają wzrosnąć o 51% w porównaniu z 2024 rokiem. Influencerzy mogą więc już otwierać szampana – lub raczej stawiać go przed kamerą.

Świąteczny sezon zakupowy 2025 zapowiada się więc jak bitwa na kliknięcia: sklepy kuszą rabatami, AI pomaga szukać prezentów, a konsumenci – uzbrojeni w smartfony – planują jak zdobyć więcej za mniej.

Źródło