Wygląda na to, że Arabia Saudyjska postanowiła napisać własny rozdział w globalnej historii sztucznej inteligencji – i to nie ołówkiem, a złotym piórem. Książę Mohammed bin Salman ogłosił właśnie powstanie nowej firmy o nazwie Humain, której celem jest rozwój technologii AI i infrastruktury danych w kraju, który do tej pory znaliśmy głównie jako potęgę naftową. Ale ropa to już passe – teraz w modzie jest krzem, dane i modele językowe.
Oficjalne otwarcie Humain zbiegło się z niemałym zamieszaniem w kalendarzu – do Rijadu przybywają właśnie najgrubsze ryby technologicznego świata: Elon Musk, Sam Altman oraz Mark Zuckerberg. Towarzyszyć im będzie prezydent USA, Donald Trump, który swoją podróż po Zatoce rozpoczyna właśnie od Arabii Saudyjskiej. Wszyscy spotkają się podczas wspólnego forum inwestycyjnego USA-Saudi, gdzie – zgadnijcie – AI będzie tematem numer jeden.
AI zamiast ropy?
Nowo utworzona firma Humain działać będzie pod skrzydłami Publicznego Funduszu Inwestycyjnego (PIF), który zarządza aktywami o wartości… no cóż, blisko 940 miliardów dolarów. To nie jest startup z garażu – to projekt z rozmachem godnym pałaców i pustynnych metropolii.
Plan? Budowa krajowej infrastruktury AI – w tym nowoczesnych centrów danych, usług chmurowych, modeli sztucznej inteligencji i wszystkiego, co potrzebne, by kraj mógł powalczyć o miano lidera w tej dziedzinie. Arabia Saudyjska celuje wysoko – chce stać się globalnym hubem AI, konkurencyjnym względem Doliny Krzemowej. Brzmi ambitnie? Bo takie właśnie są założenia wizji 2030, która ma uniezależnić gospodarkę Królestwa od eksportu ropy.
Amerykańskie giganty nie chcą zostać w tyle
Saudyjski rynek AI już teraz przyciąga uwagę największych graczy. Salesforce, jedna z największych firm software’owych na świecie, zapowiedziała niedawno inwestycje o wartości 500 milionów dolarów w saudyjski sektor AI. Google też rozgląda się po pustyni, szukając okazji na współpracę z PIF-em.
Amerykańscy giganci nie bez powodu patrzą w stronę Rijadu – przy takiej skali inwestycji i ambicjach książęcej rodziny, warto mieć kawałek tortu na talerzu. Zwłaszcza gdy ten tort przypomina raczej wielopiętrowy tort weselny niż zwykłą szarlotkę.
Czy AI odmieni pustynię?
Na razie trudno przewidzieć, jak zakończy się ta technologiczna ofensywa. Jedno jest pewne: Arabia Saudyjska nie chce być tylko widzem w globalnym wyścigu po prym w AI. Chce być organizatorem, gospodarzem i – czemu nie – głównym zawodnikiem. A jeśli do drużyny dołączają tacy gracze jak Musk czy Altman, to możemy się spodziewać, że coś rzeczywiście jest na rzeczy.
I choć dziś Humain to tylko nowa nazwa na liście firm, jutro może być to marka, którą każdy inżynier AI będzie znał na pamięć. Przynajmniej taka jest nadzieja księcia – i jego 940 miliardów powodów, by się udało.