W najnowszym rozwoju wydarzeń, kolejne kluczowe postacie opuszczają OpenAI, co może znacząco wpłynąć na przyszłość firmy.
Wygląda na to, że w OpenAI trwa prawdziwa karuzela personalna. Tym razem firma żegna się z Johnem Schulmanem, współzałożycielem i szefem badań, Gregiem Brockmanem, prezydentem i współzałożycielem, oraz Peterem Dengiem, liderem produktu. To kolejne wstrząsy po niedawnym zamieszaniu w zespole ds. bezpieczeństwa AI, co tylko pogłębia obraz niestabilności wewnątrz firmy.
Najbardziej zaskakującym ruchem jest decyzja Schulmana o przejściu do konkurencyjnej firmy Anthropic, znanej przede wszystkim z serii modeli językowych Claude. W świecie AI to trochę jak transfer piłkarski między rywalizującymi klubami – zawsze budzi emocje i spekulacje.
OpenAI i Anthropic to jak Messi i Ronaldo w świecie sztucznej inteligencji – ciągle walczą o miano najlepszego. Ostatnie modele, takie jak GPT-4o czy Claude 3.5 Sonnet, to prawdziwe AI derby. Ale czy najnowsze roszady w OpenAI to znak głębszych problemów w firmie, czy może tylko burza w szklance wody? Jedno jest pewne, nie sprzyja to obrazowi stabilności firmy, która ma na celu pionierskie badania nad przyszłością AI.
John Schulman: Współzałożyciel i szef badań, Schulman jest postacią niemal legendarną w kręgach AI. Jego decyzja o odejściu i dołączeniu do Anthropic, gdzie chce skupić się na dopasowaniu AI (AI alignment), zaskoczyła wielu. Schulman podkreślił, że chce wrócić do bezpośredniej pracy technicznej i badań, co w OpenAI stało się trudniejsze.
Greg Brockman: Prezydent i współzałożyciel, Brockman postanowił wziąć urlop do końca roku. Czy to czas na zasłużony odpoczynek, czy może chwila refleksji nad swoją rolą w OpenAI? Brockman był twarzą firmy, ale jego tymczasowe wycofanie się może wprowadzić dodatkowe pytania o przyszłość kierownictwa.
Peter Deng: Lider produktu, który dołączył do OpenAI w 2023 roku po pracy w takich firmach jak Meta czy Uber. Jego odejście po krótkim czasie pracy może sygnalizować wewnętrzne trudności w adaptacji firmy do szybko zmieniającego się rynku AI.
Te odejścia nie są odosobnione. W maju zespół ds. superdopasowania AI w OpenAI, odpowiedzialny za dostosowanie bezpieczeństwa AI do wartości moralnych i społecznych, także doświadczył znaczących zmian. Czy to wszystko razem wzięte sygnalizuje kryzys, czy jest tylko chwilowym zawirowaniem?
Na dodatek, koszty działalności OpenAI rosną, a firma wydaje miliardy na szkolenie modeli i wynagrodzenia, co może prowadzić do znaczących strat finansowych. Czy OpenAI utrzyma tempo i pozostanie liderem w branży AI, czy też te zmiany okażą się zbyt obciążające?
Bez względu na to, co przyniesie przyszłość, jedno jest pewne – kierunek, w którym podąża OpenAI, będzie miał ogromny wpływ na całą branżę AI. A my będziemy uważnie obserwować każdy ich ruch, nie przegapcie tego!