SGE od Google: Przyszłość wyszukiwania czy droga donikąd?
Big Data Energia Finanse Natura

SGE od Google: Przyszłość wyszukiwania czy droga donikąd?

Ostatnie doniesienia z konferencji Google I/O rzucają nowe światło na przyszłość wyszukiwania w internecie, a ich wpływ wykracza daleko poza same technologie.

Podczas gdy większość z nas korzysta z Google’a, aby znaleźć przepis na ciasto czy najbliższą stację benzynową, gigant technologiczny planuje wprowadzić coś, co może całkowicie zmienić sposób, w jaki wyszukujemy informacje. Mowa o Search Generative Experience (SGE), które ma na celu zintegrowanie generatywnych modeli językowych (LLM) z wyszukiwarką Google, oferując użytkownikom podsumowania odpowiedzi zamiast tradycyjnych linków.

Brzmi świetnie, prawda? Ale zanim zaczniesz świętować, warto zwrócić uwagę na kilka „ale”. Po pierwsze, choć SGE ma potencjał do rewolucjonizowania wyszukiwania, nie jest pozbawione wad. Na przykład, w wersji testowej system czasami sugerował, że pytony są ssakami, a na pizzę najlepiej nałożyć klej. Cóż, każdy system potrzebuje czasu na dopracowanie, ale czy na pewno chcemy, aby nasza wyszukiwarka miała poczucie humoru?

Jednak to nie jedyny problem. Wdrażanie AI do przetwarzania zapytań może znacząco zwiększyć zużycie energii. Według badań przeprowadzonych przez Sashę Luccioni z Hugging Face, generowanie odpowiedzi za pomocą AI może wymagać nawet 30 razy więcej energii niż tradycyjne metody wyszukiwania. To trochę jak zamienić rower na ciężarówkę, aby przejechać się do sklepu po zakupy.

Co więcej, zwiększone zużycie energii to tylko wierzchołek góry lodowej. Centra danych, które muszą obsługiwać te zaawansowane algorytmy, mogą do 2026 roku podwoić swoje zapotrzebowanie na energię, co jest równoważne zasilaniu małego kraju. Nie brzmi to zbyt „zielono”, prawda?

Na szczęście jest też dobra wiadomość. Innowacje w dziedzinie energooszczędnych technologii AI, takie jak te wprowadzane przez NVIDIA czy Delta, mogą pomóc zmniejszyć ślad węglowy tych operacji. Ale czy to wystarczy, aby zrównoważyć rosnące zapotrzebowanie na energię? Rama Ramakrishnan z MIT Sloan School of Management sugeruje, że choć koszty na zapytanie mogą spadać, to ogólne zapotrzebowanie na energię prawdopodobnie wzrośnie.

Podsumowując, Google’s SGE to fascynujący krok naprzód w technologii wyszukiwania, ale jak każdy gigantyczny skok technologiczny, niesie ze sobą wyzwania, które musimy rozważyć. Czy jesteśmy gotowi na te zmiany? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – wyszukiwanie informacji nigdy już nie będzie takie samo.

Źródło