Oto kolejny krok w rozwoju sztucznej inteligencji, który może całkowicie zmienić sposób, w jaki komunikujemy się z maszynami.
Wyobraź sobie, że rozmawiasz ze swoim asystentem głosowym tak swobodnie, jak z najlepszym przyjacielem, żartujesz, a on… rozumie twoje sarkazmy! Brzmi jak scenariusz z filmu science fiction? A jednak, naukowcy z Holandii są na dobrej drodze, aby to umożliwić. W laboratorium technologii mowy na Uniwersytecie w Groningen pod kierunkiem Matta Colera, powstał detektor sarkazmu napędzany przez AI, który zaskakująco dobrze radzi sobie z identyfikacją tej, jak to określają, „najniższej formy dowcipu i najwyższej formy inteligencji”.
„Jesteśmy w stanie rozpoznać sarkazm w sposób niezawodny i nie możemy się doczekać, aby rozwinąć tę technologię jeszcze bardziej,” mówi Coler. Sarkazm, choć często niedoceniany, odgrywa znaczącą rolę w naszej codziennej komunikacji, dlatego zrozumienie go przez maszyny jest kluczowe dla płynnej interakcji między człowiekiem a komputerem.
Podczas ostatniego spotkania Akademii Dźwięku Ameryki i Kanadyjskiego Stowarzyszenia Akustycznego w Ottawie, Xiyuan Gao, doktorant z zespołu, opowiedział o szkoleniu sieci neuronowej. Materiałem do nauki były teksty, dźwięki i emocjonalna zawartość klipów wideo z amerykańskich sitcomów takich jak „Przyjaciele” czy „Teoria wielkiego podrywu”. W jednej ze scen, na której trenowała AI, Leonard próbuje wydostać się z zamkniętego pokoju, na co Sheldon z sarkazmem zauważa: „To prawdziwy zaszczyt obserwować, jak pracuje twój umysł”.
Po treningu na tekstach i dźwiękach, wraz z ocenami odzwierciedlającymi emocjonalną zawartość wypowiedzi aktorów, AI była w stanie wykryć sarkazm w nieoznakowanych wymianach z sitcomów prawie w 75% przypadków. Dalsze prace w laboratorium wykorzystały syntetyczne dane, aby jeszcze bardziej zwiększyć dokładność, choć te badania czekają na publikację.
Shekhar Nayak, inny badacz pracujący nad projektem, zauważa, że oprócz ułatwienia rozmów z asystentami AI, ta sama metoda może być używana do wykrywania negatywnych tonów w języku oraz do identyfikacji mowy nienawiści i przemocy. Gao dodaje, że dodatkowe ulepszenia mogą wynikać z włączenia do danych treningowych AI wizualnych wskazówek, takich jak ruchy brwi czy uśmieszki.
A co, jeśli maszyny zaczną używać swoich nowo nabytych umiejętności do odpowiadania nam sarkazmem? Coler zastanawia się, jak to wpłynie na nasze interakcje: „Jeśli zapytam: 'Masz czas na pytanie?’ a ono odpowie: 'Tak, jasne’, to co wtedy? Czy naprawdę ma czas, czy tylko sobie żartuje?”
Wygląda na to, że przyszłość komunikacji z AI będzie pełna niespodzianek… i sarkazmu. Przygotujmy się na zupełnie nowy poziom rozmów z naszymi elektronicznymi pomocnikami!