Adobe Photoshop zyskuje nowe zdolności modelu AI Firefly
Grafika Business Technologia Wybór redakcji

Adobe Photoshop zyskuje nowe zdolności modelu AI Firefly

Ostatnie doniesienia z frontu technologicznego rzucają nowe światło na narzędzia, które mogą całkowicie zmienić sposób, w jaki pracujemy z obrazami.

Adobe właśnie zaprezentowało swoją najnowszą wersję Photoshopa wspartego o model generatywny Firefly 3, który ma zrewolucjonizować sposób, w jaki profesjonaliści i amatorzy podchodzą do edycji zdjęć. Firefly 3, będący najnowszym dzieckiem giganta oprogramowania, wykorzystuje zaawansowane algorytmy uczenia maszynowego do generowania i modyfikowania obrazów na podstawie dostarczonych referencji.

Co to właściwie znaczy? Wyobraź sobie, że chcesz stworzyć idealny obraz zachodu słońca, ale wszystko, co masz, to zdjęcie z pochmurnego dnia. Z Firefly 3 wystarczy pokazać programowi to nieudane zdjęcie, a ono „wyobrazi sobie” i stworzy spektakularny zachód słońca. Brzmi jak magia? No prawie, ale to nauka!

Adobe twierdzi, że Firefly 3 w Photoshopie może nie tylko jeszcze szybciej poprawiać obrazy, ale również tworzyć nowe, bazując wyłącznie na opisach użytkownika. Chcesz zobaczyć swojego psa na deskorolce w kosmosie? Dla Firefly 3 to nie problem! (Oczywiście, jeśli masz odpowiednie prawa do obrazu psa i deskorolki).

Firefly 3 korzysta z ogromnej bazy danych obrazów i kontekstualnych informacji, by zrozumieć, czego użytkownik potrzebuje. Następnie, dzięki algorytmom sztucznej inteligencji, model przetwarza te informacje i tworzy nowy obraz, który odpowiada zapytaniu. To trochę jak mieć nieskończoną paletę barw i kształtów pod ręką, tylko że w formie cyfrowej.

Adobe zapewnia, że wszystkie obrazy generowane przez Firefly 3 są tworzone z poszanowaniem praw autorskich i etyki, co jest kluczowe w dzisiejszych czasach, gdy prawa cyfrowe są gorącym tematem.

Co to oznacza dla przyszłości edycji graficznej? Możliwości są praktycznie nieograniczone. Graficy, artyści, a nawet zwykli użytkownicy będą mogli w łatwy sposób tworzyć obrazy, które do tej pory wymagałyby godzin spędzonych na edycji lub nie byłyby w ogóle możliwe do wykonania.

Źródło