Niecodzienni „turyści” przemierzający Europę mogą teraz napotkać na nowy rodzaj kontroli granicznej – a nie chodzi tu o zaostrzone przepisy wizowe, lecz o innowacyjny system wczesnego ostrzegania stworzony przez badaczy z Uniwersytetu w Exeter. Azjatyckie szerszenie, które w ostatnich latach stały się prawdziwym utrapieniem dla lokalnych pszczół, będą teraz śledzone z niespotykaną dotąd precyzją.
W świecie, gdzie każdego dnia jesteśmy zasypywani wiadomościami o kolejnych zagrożeniach dla środowiska, ta historia przynosi odrobinę nadziei. I choć może nie wydawać się to na pierwszy rzut oka 'przełomem technologicznym’, to dla pszczół i pszczelarzy jest to niczym nowy iPhone w świecie komórek – prawdziwy game changer.
Na co dzień azjatyckie szerszenie mogą wyglądać jak zwykłe owady (tylko trochę większe), ale nie dajmy się zwieść – to prawdziwi żołnierze, którzy bez mrugnięcia okiem potrafią zniszczyć cały ul. A zatem, jak ta technologiczna nowinka ma pomóc w obronie przed tymi latającymi najeźdźcami? Oto jest pytanie, na które badacze z Uniwersytetu w Exeter znaleźli odpowiedź, opracowując system, który nie tylko wykrywa intruzów, ale także informuje o ich obecności w czasie rzeczywistym.
System, który wykorzystuje zaawansowane techniki analizy zdjęć z „pułapek” z jedzeniem do których szerszenie chętnie zaglądają, wysyła potwierdzenia obecności intruzów i pozwala je łatwiej śledzić, dzięki czemu można je szybciej zlikwidować.
Co ciekawe, nie jest to pierwszy raz, kiedy technologia idzie na ratunek naturze. Już od lat naukowcy wykorzystują różnorodne gadżety – od dronów po aplikacje mobilne – aby monitorować i chronić dzikie gatunki. Ale ten system to coś więcej niż tylko kolejny 'gadżet’. To przemyślana inicjatywa, która może realnie wpłynąć na przyszłość pszczelarstwa i rolnictwa w Europie.
Więc jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, jak wygląda połączenie nauki o danych, sztucznej inteligencji i… pszczół, to właśnie dostaliście odpowiedź. Azjatyckie szerszenie niech lepiej zaczną szukać sobie nowego miejsca na wakacje, bo dzięki brytyjskim naukowcom ich dni są policzone. I chociaż nie każdy z nas ma bzyczące podopieczne, to warto pamiętać, że pszczoły odgrywają kluczową rolę w naszym ekosystemie, zapylając rośliny, które stanowią podstawę naszej diety. Więc następnym razem, gdy zobaczycie pszczołę, może warto podziękować jej za ciężką pracę – a jeśli macie ochotę, to nawet opowiedzieć o tym nowym systemie wczesnego ostrzegania. Kto wie, może właśnie wasza rozmowa zostanie zapisana w annałach pszczelich legend.